środa, 26 maja 2010
Razowy na miodzie
Razowiec na miodzie to mój ulubiony chleb. Piekę go średnio dwa razy w tygodniu i nigdy nam się nie nudzi. Ma chrupiącą skórkę, miękki, lekko wilgotny miąższ i delikatnie wyczuwalną słodycz. Czasami urozmaicam go suszonymi śliwkami lub rodzynkami, ale najbardziej smakuje mi w najprostszej wersji.
Jest to nieskomplikowany chleb, który właściwie robi się sam i przyznam, że bardzo go za to lubię.
Potrzebny będzie zakwas. Jak go zrobić dowiecie się ze wspaniałego bloga Moja piekarnia
Przepis podstawowy pochodzi także z Mojej piekarni. Jak każdy domowy piekarz dostosowałam go metodą prób i błędów do własnych upodobań:
300 g zakwasu żytniego
450 g mąki pszennej razowej
240 g wody
1 1/2 łyżki miodu
łyżeczka soli
Wszystkie składniki przekładam do miski i wyrabiam ok. 10 minut mikserem z końcówką do ciasta drożdżowego. Zamiast miksera można użyć rąk.
Zostawiam ciasto na ok. 20 minut, żeby odpoczęło, wyrabiam ponownie jakieś 5 minut i przekładam do ceramicznej formy wysmarowanej olejem i wysypanej otrębami lub mąką razową.
Formę z chlebem wstawiam do piekarnika nastawionego na 35 st.C i zostawiam do wyrośnięcia. Trwa to zazwyczaj ok. 3-4 godzin. Wszystko zależy od kondycji zakwasu. Gdy poziom ciasta równy jest brzegowi formy włączam piekarnik na 230 st.C, nie wyjmując chleba z piekarnika, na dno wrzucam kilka kostek lodu, które rozpuszczając się, wytwarzają parę. Po 27 minutach zmniejszam temperaturę do 180 st.C i piekę chleb jeszcze 35 minut. Gotowy wykładam na kratkę do ostygnięcia.
Zdjęcia: Lubo Lipov
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
17 komentarzy:
Piekny chlebek!
"Kto ma chleb, ten ma wszystko"
Już nie mogę się doczekać, kiedy wreszcie będę mogła w swoim domu upiec taki chleb... Taki piękny, pachnący, zwyczajny chleb...
chleb o sama magia taka czysta, najlepsza na świecie
Upiekłam tyle chlebów ,a każdy nowy mój jak i u znajomych , tak jak u Ciebie Beato mnie zachwyca
Pieczenie chleba ma w sobie wiele magii.Wiem coś o tym.
Razowy na zakwasie i na miodzie też bardzo lubię piec!
... kiedyś to zrobię... :)
Chętnie spróbuję :)
Jest tak zachwycający, że niebawem go upiekę :) Cudne pęknięcie, aż chce się jeść ;)
Wybacz, ale nie pamiętam, czy już tu byłam, czy nie. Dlatego na wszelki wypadek się przywitam: dobry wieczór, bardzo tu ładnie i ciepło. Mam nadzieję częściej tu bywać. :)
Wypróbuję z pewnością ten przepis, bo chleb wygląda bardzo rasowo. No i najbardziej lubię chleby na żytnim zakwasie.
Pozdrowienia ślę!
Wspaniały. A ja właśnie szukam przepisu ja jutrzejszy chlebek :) . Mam pytanie jakiej długości użyłaś formę?
Forma dł. 25 cm, szer 10,5 cm. Cieszę się, że chleb Wam się podoba. Efekt spękanej skórki osiągnęłam dzięki mężowskim doświadczeniom z temperaturą.
Pozdrawiam wszystkich i dziękuję, że zaglądacie.
czy chleb można piec w formach keksówkach?
czy lód mam dać na samo dno piekarnika,czy do jakiegoś naczynia?
Gosia, lód na dno piekarnika, jak nie mam lodu to po prostu leję wodę :) Keksówka spokojnie - daj znać jak Ci poszło.
Bardzo urodziwy ten chleb, chętnie wypróbuje :)
pozdrawiam
Chleby piekę od dwóch lat. Najpierw były to chleby drożdżowe, od roku są to wypieki na zakwasie. Wczoraj zrobiłam chleb według podanego przez Ciebie przepisu. Smaczny. Słodko -kwaśny.... tylko wyrastał długo. Ogólnie pycha:)
Pozdrawiam.
Wczoraj upiekłam ten chlebek.Nie wyrósł mi tak ładnie ,ale to pewnie wina zakwasu.Czy zawsze przed pieczeniem dokarmiasz zakwas?Pieczesz w termoobiegu czy grzałkami?
Cudowna stronka,jestem zauroczona.Codziennie zaglądam z nadzieją na nowy wpis:)))
pozdrawiam cieplutko
Ania, cieszę się, że smakował.
Beata, piekę grzałkami, bez termoobiegu.
Zakwas dokarmiam zazwyczaj rano, zagniatam ciasto po południu, wieczorem piekę.
Pozdrawiam serdecznie
Witam, na Pani stronę zaglądam już od dawna,ale udzielam się pierwszy raz:). Upiekłam chlebek wg tego przepisu i muszę przyznać, że jest wspaniały, pozostały po nim już tylko wspomnienia, a ja wiem, ze będę do niego często wracać. Skórka na Pani zdjęciach cudownie popękana, aż zazdroszczę:) pozdrawiam ciepło
Prześlij komentarz