piątek, 12 sierpnia 2011

Klasyczny omlet z kurkami



Świeże jaja, garść kurek, prawdziwe masło i pachnący koper. Do tego dodatek specjalny - kilka wiórków Pecorino Sardo i mam królewski posiłek. W prostocie tkwi siła.

Klasyczny omlet z kurkami

3 jajka
200 g kurek umytych i pokrojonych
świeży koper drobno posiekany
masło
olej
sól
dodatkowo - starty na grube wiórki dojrzały ser o wyrazistym smaku, u mnie Pecorino Sardo



Na patelni rozgrzać po łyżce masła i oleju. Kurki smażyć ok. 7 minut, co jakiś czas mieszając. Doprawić solą, pieprzem i koprem. Wymieszać, trzymać w cieple, aż omlet będzie gotowy. Jajka rozbić z odrobiną soli. Na drugiej patelni rozgrzać łyżkę masła i łyżkę oleju. Wylać masę jajeczną i smażyć na średnim ogniu, co jakiś czas podważając brzegi tak, by płynna masa spływała na dno patelni. Gdy omlet zacznie się ścinać, zwinąć go lub złożyć na pół i zsunąć na talerz, obłożyć kurkami i doprawić kilkoma wiórkami sera. Podawać od razu.



9 komentarzy:

Dita pisze...

Mmmm pysznie!!! Kadry na tym blogu wszystkie SMACZNE!!! Pozdrawiam

Kasieńka pisze...

Oj, pyszności! Zrobie, zrobie w weekend! Ale smaka mam na taki omlet z kurkami!
Mniam...

Pozdrawiam serdecznie!

Anonimowy pisze...

Twoje zdjęcia są niesamowicie smakowite :)

Doula Edith pisze...

fakt - w prostocie siła!
ale prostota to też sztuka :)
super!

Karolcia pisze...

Wygląda pysznie!

Mona pisze...

Klasyka smakuje najlepiej :))

Anonimowy pisze...

Pani Beato, mam pytanie małe, ponieważ poszukuję słodkich dekoracji - marchewki, żeby ładnie udekorować tort. Może Pani zna stronę/firmę, gdzie można zakupić na sztuki lub w mniejszej ilości dekoracji? :)

Kasia pisze...

wspaniały! jak to się mówi, piękno tkwi w prostocie! zdjęcia bardzo apetyczne :)

Anonimowy pisze...

Ach, oczywiście, że w prostocie siła. Choć najczęściej te najprostsze potrawy paradoksalnie najłatwiej zepsuć... Ten omlet jednak wygląda idealnie smakowicie. ;))

Pozdrawiam!

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails