poniedziałek, 10 stycznia 2011
Warszawskie Convivium Slow Food zaprasza znowu!
Warszawskie Convivium Slow Food zaprasza na spotkanie poświęcone serom zagrodowym.
Na spotkaniu możecie się dowiedzieć, czy ser każdy zasługuje na miano sera? Czy w Polsce są dobre sery? Jak powstają, co wpływa na ich smak, aromat, strukturę.
O tym i o zjawisku serów zagrodowych, o Agentach Sero 7 opowiedzą dwaj panowie tańczący z serami – Gieno Mientkiewicz i Maciej Zasławski.
Degustacja obowiązkowa. Posmakujemy serów z Praslit, Wiżajn, Łomnicy, Linii… i wielu innych.
Zakupy w lotnym butiku serowym pod koniec spotkania.
Termin: sobota, 15 stycznia, godzina 12.00
Miejsce: Restauracja Piąta Ćwiartka
Arkady Kubickiego u podnóża Zamku Królewskiego w Warszawie
wejście od ulicy Grodzkiej lub Bugaj
Wstęp: 10 zł, członkowie Slow Food - 5 zł
Będziecie?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
17 komentarzy:
ja nie dotrę niestety..uwielbiam sery pod rózną postacią..po ponad półrocznym pobycie w Grecji , gdzie miałam okazję jeść ich wiejskie sery , długo nie mogłam przełknąć naszych.. :(
Hmm..muszę napisać na swoim blogu o naszym podlaskim pysznym serku korycinskim , który najchętniej kupuję na ryneczku od gospodyń.. :)
żałuję że wyjeżdzam na weekend, naprawdę żałuję
Ja chcę tam być!! Dlaczego we Wrocławiu nie ma takich spotkań? Zanim ja się ruszę do Warszawy... Choćby w Poznaniu, choćby w Krakowie... Łatwiej tam dojechać!
A ja bym chetnie wpadła,ale akurat co tydzień w tym czasie uczę się hiszpańskiego. Bardzo żałuję...
Beatko, może mi się uda tam przybyć. Jest jakiś link do tego wydarzenia? Chciałabym wiedzieć ile czasu będzie trwać i czy będę mogła kupić bilet tuż przed wejściem.
Olu, bilet do kupienia na miejscu, linku nie mam, to po prostu jedna z wielu naszych akcji bezpośrednich. Zarezerwuj sobie jakieś 1,5 do 2 godzin. Całusy
pyszne spotkanie :)
oj była bym była :)))
ale się właśnie zaczęłam odchudzać
Niestety nie będę osobiście...ale będą tam nasze sery - Kreuzery, które zaprezentuje niezawodny gawędziarz , smakosz i rolnik w I-szym pokoleniu - Maciej Zasławski :)
A ja tam będę, choćby nie wiem co się działo. Nie przepuszczę takiej okazji.
lo, zazdroszczę, bo ja tym razem wysyłam wysłanników(!), bo sama też nie mogę. I bardzo, ale to bardzo mi żal, że te sery mi przejdą koło nosa. Farmerko, mam nadzieję, że spotkamy się przy innej okazji.
Oh uwielbiamy sery, wszystkie!!
Tylko niestety, mieszkamy dość daleko żeby na nich bywać. A szkoda, wielka szkoda...
W każdym razie tym co będą się delektować, życzymy smacznego :)
pozdrawiamy
:)) chętnie bym się wybrała i popróbowała ale niestety za daleko dla mnie..
dziś w tvn style polecano stronę lawendowy dom i Waszą książkę do gotowania z dzieciakami:)) bardzo mi było miło,że już Was znam:)
pozdrowienia!
Just
Szkoda, że nie tydzień później, bo akurat wtedy będę w Warszawie...
I już zazdroszczę tym, którzy będą na tym spotkaniu :)
Byłam!!! Na kolację czeka torba serów. Ciekawe i smaczne doświadczenie. Czekam na kolejne spotkania. Parę słów o tym wydarzeniu w poniedziałek u mnie na blogu (pistachio-lo.blogspot.com). Zapraszam i dziękuję za informację o tym spotkaniu.
Farmerko63,
jadłam Kreuzera. Był drugi w kolejności w czasie degustacji i był pyszny. Cieszę się bardzo, że mogłam go poznać i spróbować. Kawałek czeka na zjedzenie do kolacji. Lo.
Tuż po powrocie z Paryża czekał na mnie talerz serów, w które zaopatrzył nas Lubo. Pożarliśmy po obiedzie, zamiast deseru, o ostatnie okruchy toczyliśmy krwawe boje.
Prześlij komentarz