Maluchy zasnęły. Wtulone w miśki i poduchy, w niebieskim pokoiku. Prawie ukończony, zostały drobiazgi. Lubię spokój niedzielnego wieczoru, choć czuję się trochę jak w bloku startowym. Tyle spraw jutro, we wtorek, środę, czwartek...
Ależ cudowny pokoik dla maluchów. Dla chłopców, czy dziewczynek? U mnie mieszany, także podział kolorystyczny musiał wystąpić:) Ja już byłam w łóżku, ale żal mi jeszcze tej niedzieli... Pozdrawiam serdecznie!
pokoik przecudny, błękit bardzo uspokajający ;-), Małe Lokatorki na pewno szczęśliwe. Przy okazji dziękujemy z Malwiniastą za książkę "Dzieciaki do kuchni"- rozbiłyśmy wczoraj pizzę , wyszła super a Młoda zadowolona,że działała w kuchni "jak pani Nigella" Pozdrawiamy M&K
Jejku, jakie cudowne kolory,jaki piękny pokoik! Chciałabym być takim maluchem i spać w takich miśkach i poduchach. Przepięknie!:)) Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję za komentarze. Cieszę się, że i Wam się podoba. Pokój należy do dwóch panienek, błękit wydaje mi się odpowiedni także dla dziewczyn. Narzuty uszyła moja teściowa, która jest po prostu czarodziejką. Jeśli chodzi o poniedziałek, to szczęśliwie mamy już wtorek. Było intensywnie, co do minuty, w biegu, ale właściwie chyba tak lubię.
Lisko, ja wciąż się łapię na tym, że chcę dać moim dziewczynom wszystko to, za czym tęskniłam w dzieciństwie. Może jestem przez to zbyt pobłażliwa, może zbyt je rozpieszczam, ale wciąż pamiętam moje dzieciństwo w szaro-burych czasach i dziecko we mnie uparcie przed tym ucieka.
14 komentarzy:
Ależ cudowny pokoik dla maluchów. Dla chłopców, czy dziewczynek? U mnie mieszany, także podział kolorystyczny musiał wystąpić:)
Ja już byłam w łóżku, ale żal mi jeszcze tej niedzieli...
Pozdrawiam serdecznie!
przepiekny pokoj, teraz to dla dzieciaczkow sliczne pokoiki mozna urzadzic
jak bede miala wlasne to tez koniecznie duzo misiow blekitu i poduszek
Przepiękny pokoik !!!
Myślę, że większość z nas w niedzielę czuje się jak na starcie ...
Pozdrawiam
Ale pokój boski po prostu! Narzuty bajeczne!
pokoik przecudny, błękit bardzo uspokajający ;-), Małe Lokatorki na pewno szczęśliwe.
Przy okazji dziękujemy z Malwiniastą za książkę "Dzieciaki do kuchni"- rozbiłyśmy wczoraj pizzę , wyszła super a Młoda zadowolona,że działała w kuchni "jak pani Nigella"
Pozdrawiamy
M&K
śliczny pokoik , bardzo podobają mi się narzuty na łóżeczka
Jejku, jakie cudowne kolory,jaki piękny pokoik!
Chciałabym być takim maluchem i spać w takich miśkach i poduchach.
Przepięknie!:))
Pozdrawiam serdecznie :)
na szczęście mamy cały tydzień na załatwienie tych spraw..co by było gdybyśmy pracowali tylko 2 dni a mieli wolne przez 5-6dni? dobrze jest jak jest;)
udanego tygodnia
przepiękny pokoik dla maluchów, taki przytulny..
Oj poniedziałki nie są łatwe, zwłaszcza poranki, ale dzieki temu doceniamy weekendy, prawda?
Dziękuję za komentarze. Cieszę się, że i Wam się podoba. Pokój należy do dwóch panienek, błękit wydaje mi się odpowiedni także dla dziewczyn. Narzuty uszyła moja teściowa, która jest po prostu czarodziejką. Jeśli chodzi o poniedziałek, to szczęśliwie mamy już wtorek. Było intensywnie, co do minuty, w biegu, ale właściwie chyba tak lubię.
Karina ucaLuj Malwiniastą i do roboty! Dzieciaki do kuchni! Zdradzę w sekrecie, że drukuję się trzecia książka z serii, tym razem o Świętach...
Chciałabym być mała i mieć taki pokoik. I tyle światła w nim.
Lisko,
ja wciąż się łapię na tym, że chcę dać moim dziewczynom wszystko to, za czym tęskniłam w dzieciństwie. Może jestem przez to zbyt pobłażliwa, może zbyt je rozpieszczam, ale wciąż pamiętam moje dzieciństwo w szaro-burych czasach i dziecko we mnie uparcie przed tym ucieka.
Prześlij komentarz