niedziela, 24 października 2010

Kiopułu. Pasta z bakłażana



Ta popularna pasta z bakłażana ma wiele odmian. Czasami przygotowuje się ją z dodatkiem pieczonej papryki, w innej wersji dodaje się pomidory. Ja podaję nasz rodzinny przepis. Czasami robimy wersję ostrzejszą – wtedy nie obieramy bakłażanów, lecz rozgniatamy je razem ze skórką. Oczywiście można by składniki po prostu zmiksować. Uzyskacie wtedy idealnie gładką masę bez wysiłku, ale nie o to w kiopułu chodzi. Ma być grudkowate i piekielnie ostre od czosnku.

Kiopułu
Pasta z pieczonego bakłażana
4-5 bakłażanów
3 łyżki oleju
2-3 ząbki czosnku (w wersji łagodnej)
sól
Bakłażany nakłuć widelcem, ułożyć na ruszcie w piekarniku i piec ok. 30 minut (czas pieczenia zależy od wielkości bakłażanów) na opcji grill, co jakiś czas obracając. Pozostawić do ostygnięcia, obrać i pokroić. Czosnek rozgnieść w moździerzu z solą na gładką masę. Ciągle mieszając dodawać stopniowo olej, aż do uzyskania konsystencji zbliżonej do majonezu. To czosnku z oliwą dodawać po trochu kawałki bakłażana, rozgniatając je na miazgę. Można też dodać dwie, trzy łyżki jogurtu, wtedy kiopułu zyska bardziej kremową konsystencję i nieco łagodniejszy smak.



Jak jeść? Z przypieczonym razowym chlebem, z kukurydzianymi chrupkami, z grzankami z białej bułki, z dodatkiem suszonych pomidorów. Powiem szczerze, jeśli raz spróbujecie kiopułu - już po Was. Będziecie je robić w kółko.



Zdjęcia: Lubo Lipov

11 komentarzy:

An-na pisze...

Uzależnia, to prawda! - Po powrocie z Bułgarii przygotowywałam je ciągle. Aż mi się czosnek przejadł ;)

Anonimowy pisze...

Z serii: nieładne, a pyszne. Choć przyznam, że na Waszych zdjęciach wszystko prezentuje się doskonale!

Karmel-itka pisze...

jeśli czosnkowa, biorę!

Majana pisze...

Jak z czosnkiem to by mi smakowala na pewno:) Nigdy nie jadłam takiej pasty, a w ogóle jakie ladne zdjęcia zrobiłaś. Ja bym nie potrafiła;)
Pozdrowienia!

Emma pisze...

zapewne smakowła pysznie, koniecznie muszę przygotować w swojej kuchni.

beata lipov pisze...

An-na, ciekawa jestem, jaką wersję przygotowujesz.
Zaytoon - :)))
Karmel-itka, witaj w rodzinie fanów czosnku.
Majanka, dziękuję z całego serca.
Emma, spróbuj, mam nadzieję, że Ci zasmakuje.

Atria C. pisze...

Nigdy nie próbowałam..a czosnek lubię...

Tak to sztuka zrobić ładne zdjęcia czegoś nieładnego (co z reguły jest pyszne:))

pozdrawiam!

Anonimowy pisze...

oj wydaje mi sie ze ta pasta ma inna nazwe..

beata lipov pisze...

Aninimowy, to może zdradzisz tę tajemniczą nazwę? W Bułgarii, skąd pochodzi ta pasta, nazywamy ją kiopułu. Popularna jest na Bałkanach, w różnych formach występuje też w basenie morza Śródziemnego. Chętnie poznam Twoją wiedzę na ten temat.

gaja pisze...

Kiedyś byłam w Rumuni,było cienko,wszystko na kartki,wobec tego codziennie na śniadanie była właśnie taka pasta,nazwy oczywiście nie pamiętam, ale smak tak.dzieki za przepis,myślę że to jest to! gaja-gaja

gaja pisze...

Kiedyś byłam w Rumuni,było cienko,wszystko na kartki,wobec tego codziennie na śniadanie była właśnie taka pasta,nazwy oczywiście nie pamiętam, ale smak tak.dzieki za przepis,myślę że to jest to! gaja-gaja

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails