Rabarbarowo-truskawkowy duet kręci mnie od lat. Kwaśne i słodkie, twarde i miękkie, przeciwieństwa się przyciągają.
Dziś przepis na konfiturę zgodną z zasadami Metody Montignac.
500 g rabarbaru pokrojonego w plasterki
500 g truskawek
200 g fruktozy
2 goździki
Goździki utłuc w moździerzu. Fruktozę wsypać do garnka, rozpuścić na złoty syrop, dodać rabarbar i goździki, wymieszać i smażyć na małym ogniu 15 minut, co jakiś czas mieszając. Po tym czasie dodać truskawki, smażyć jeszcze 15 minut. Przełożyć do wyparzonych słoików, zamknąć. Postawić „do góry nogami” i zostawić do ostygnięcia.
Najlepiej smakuje z kromką razowca na miodzie.
Smacznego!
Zdjęcia: Lubo Lipov
8 komentarzy:
Wow! Śliniawki mi nie wyrabiają! Super połączenie!
Podoba mi się ten dodatek goździków. Koniecznie do spróbowania.
Smak rabarbaru to wspomnienia babcinego ogródka, kumpli noszących ogonki rabarbaru za paskiem i do nich cukier w kieszeni... :-)
W parze z truskawkami - wyśmienicie smakuje!
ja bardzo lubię różne przepisy na przetwory i chętnie sięgam po różne słodziki( mam na myśli różne cukry, fruktozę , owoce suszone ,słody czyli różne ale naturalne)Śmieję się ,że jedni kolekcjonują znaczki ja różne substancje słodzące , różne sole i mąki:D
pozdrawiam
Ha! Uwielbiam to połączenie :)
Plus odrobina balsamico...
Mhmhmh
Śliczne zdjęcie :)
niesamowity kolor!
w sobote mam zamair udac sie na targ po ostatni rabarbar na przetwory :)
Cudowna konfitura! Ja też robiłam z truskawek i rabarbaru, pychotka:)W ogóle w tym roku dopiero zaczęłam robić konfitury, więc jestem bardzo zadowolona i wciągneło mnie to :)
Rabarbar wciąż jeszcze do dostania na bazarach, a truskawki coraz tańsze. Pozdrawiam serdecznie!
Prześlij komentarz