środa, 2 grudnia 2009
Dzieciaki szykują święta
Kurier właśnie dostarczył egzemplarze autorskie. Oglądam jeszcze pachnącą drukarnią książkę, dotykam złotych liter na okładce. Za każdym razem, gdy wreszcie dostaję książkę z drukarni czuję się podobnie. Patrzę na owoc swojej pracy z mieszaniną radości, zdziwienia i lęku. Radość, bo trud włożony w proces twórczy wreszcie doczekał się rzeczywistego końca. Z mojego, autora punktu widzenia, to koniec, zamknięty rozdział. Zawsze można było zrobić coś lepiej, inaczej, dokładniej. Takie myśli towarzyszą mi, gdy przeglądam kolejne strony. Zdziwienie wciąż jeszcze mnie nie opuszcza, gdy oglądam moją książkę. Choć mam ich na swoim koncie całkiem sporo, choć to część mojej pracy, nie mogę się nadziwić i jest to jakieś dziecinne zdziwienie, że wszystkie te części składowe, te tysiące drobnych rzeczy złożyły się oto w całość. Lęk towarzyszy mi zawsze, gdy nowa książka wchodzi na rynek. Jak zostanie przyjęta? Czy czytelnicy znajdą w niej coś dla siebie? Jak wypadnie w rankingach? I oczywiście, czy będzie się sprzedawać? "Dzieciaki szykują święta" zrodziły się którejś jesieni, jako część większej całości. Pracę nad książką zakończyliśmy wiosną tego roku. Gdy trzeba było malować pisanki, my wciąż wypiekaliśmy pierniki i robiliśmy ozdoby choinkowe. Piszę my, bo nad efektem końcowym pracowało wiele osób. Lubo zrobił piękne zdjęcia. Marta i Krzysiek czuwali nad stroną graficzną. Wspaniałe dzieciaki uczestniczyły w sesjach, przygotowywały z nami te wszystkie piękne przedmioty, które w książce znajdziecie. Kasia i Kornelia pomagały ile sił w rękach - bez nich produkcja trwałaby pewnie do lata. Ja pisałam i starałam się ogarniać ten cały bałagan, by nie wymknął się spod kontroli. To wszystko nie udałoby się bez wsparcia wspaniałych ludzi ze Świata Książki. Na zdjęciach widać m.in. pracę nad filmem promującym książkę dla naszego patrona medialnego TVN Style. DZIĘKUJĘ.
Zdjęcia: Lubo Lipov
Etykiety:
"Dzieciaki szykują święta",
deszcz sesja,
dzieci,
książka,
ozdoby choinkowe,
pierniki,
TVN Style
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
19 komentarzy:
czekam z niecierpliwością gdy pojawi się w księgarni:) jestem bardzo ciekawa, co w niej znajdę?:)
pozdrawiam
Lavande
świetny pomysł!!! pozdrawiam
dzis wlasnie ja widzialam:) jest naprawde piekna, ladna wydana i pomysly niesamowite! chyba w zwiazku z tym kupie:)
Ojej, gratuluję Wam serdecznie! I witam się, po postanowiłam się odezwać... Zawsze zaglądałam tu po kryjomu ;)
Pozdrawiam ciepło!
Ania, rozgość się, zaglądaj i komentuj :)
Lavande, w książce znajdziesz dział dekoracji, prezentów i dział kuchenny. Zebrałam w niej różne świąteczne pomysły do realizacji z dziećmi. Od najprostszych, dla maluchów, po bardziej skomplikowane.
Agaw i atram, pozdrawiam i cieszę się, że zajrzałyście.
gratuluję i trzymam kciuki za sukces wydawniczy :)
masz wspaniałą pracę, tak poza wszystkim
Gratuluję i ja, z pewnością zakupię bo pomysł pierwsza klasa
Moje serdeczne gratulacje! :))
Piękne zdjęcia, książka na pewno będzie wspaniała.
Pozdrawiam serdecznie:)
Majana
Piękny, bo namacalny dowód Twojej pracy. W świecie internetu dla mnie książka jest czymś ponad. Gratuluję, trzymam kciuki za jak największy sukces i z niecierpliwością będę na nią czekała. A dzieci są chyba zawsze największymi orędownikami świątecznych tradycji :)
Lisko, bez dzieci świat by się zatrzymał. Dla mnie. Pozdrawiam
Chcę, żebyście wiedziały, jak dużo dla mnie znaczą te wszystkie ciepłe słowa.
Witam serdecznie!
Kupiłam już książkę, super pomysły na ciekawe dekoracje.
Zaglądam na Twojego bloga, pięknie mieszkasz :)
Pozdrawiam,
Witam serdecznie!
Kupiłam już książkę, jest super, zawiera wiele świetnych pomysłów na dekoracje.
Podglądam Twojego bloga i jestem zachwycona Twoim domem
Pozdrawiam
inca, dziękuję. Zapraszam 13 grudnia na zabawy plastyczne do księgarni Świata Książki w King Cross Praga na Jubilerskiej.
Dziękuję za zaproszenie i informację nt warszatów, chętnie się pojawię z moimi dziećmi
Pozdrawiam
Kupiłam, od razu przeczytałam i... wzruszałam się i smiałam, bo teksty takie ciepłe, domowe i zabawne, a poza tym bardzo prawdziwe(jakbym o swoim domu czytała). Dużo ciekawych i łatwych pomysłów do wykorzystania, piękne zdjęcia. Dziękuję za kolejną książkę.Pozdrawiam przedświątecznie
Gosia, bardzo dziękuję.
Prześlij komentarz