czwartek, 17 czerwca 2010

Sałatka owocowa.



Zakwitły nasturcje, łany lawendy pachną przy każdym lżejszym powiewie, słowiki zdzierają gardła. Przyroda przytłacza mnie swoją urodą.
Dzisiaj dzień spełnionych marzeń - najbardziej lubię te najmniejsze.
Fajna sesja za nami. Gdy patrzę na efekt naszej pracy, wciąż od nowa cieszę się, że przychodzi mi pracować z tymi wszystkimi fantastycznymi osobami.



Owocową sałatkę robi się z tego, co jest pod ręką. Zależnie od sezonu i zawartości spiżarni. U nas był to pokrojony w kostkę arbuz, melon, garść drobnych, słodkich truskawek i brzoskwinie.
Do tego sos miodowo-cytrynowy:
2 łyżki miodu
sok wyciśnięty z dwóch cytryn
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżka ciepłej wody
1 łyżeczka drobno posiekanej mięty
kilka kwiatów nasturcji i lawendy, jeśli macie ochotę



Pomysł i realizacja: Studio Lipov

9 komentarzy:

  1. Feeria kolorów i smaków! Cudownie letnia sałatka!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie swiatlo! I te kolory! Ciesze nimi oczy i nabieram ochoty na salatke owocowa, pozdrawiam Anna

    OdpowiedzUsuń
  3. piękna jest ta radośc i kolory na zdjęciach. zostaję tu :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale uroczo...! Twoje fartuszki cudo! I te nasturcje jako dodatek i smaczna zdoba... Ja też zostaję...:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne kolory i piękne modelki:) Dziękuję za życzenia i przemiłe spokanie, pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. No, fartuszki to mój mały fioł. Dziewczyny, żeby to lato, co nadchodzi, było takie jak z obrazka. tego Wam życzę i pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne obrazy! przypomniały mi moje dzieciństwo... choć właściwie nie wiem czemu :) chyba ich nastrój, radość i szczęście z nich bijące mi się udzieliło...

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygląda powalająco :) Zdjęcia są obłędne - jak zawsze u Ciebie:)

    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. amarantka, świat z tych zdjęć się trochę odrealniony i wyidealizowany, jak marzenia.
    Elle, bardzo mi miło, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz. Pamietaj, że z anonimami nie rozmawiam. Po prostu podpisz się :)