piątek, 11 lutego 2011

Trochę wiosny, czyli co na planie?



W Lawendowym Domu wiosna w środku zimy. Za nami sesja w słodkim tylu lat 50-tych do tematu o bra-fittingu, zajrzyjcie na plan zdjęciowy... Kolejne ujęcie przed nami. Kornelia sprawdza światło, niezrównana Martyna czuwa nad fryzurami i makijażem, a Irmina dopytuje się, kiedy wreszcie będzie mogła zjeść babeczkę.





Poszukiwania modelki trwały długo. Zależało mi na kobiecie z "krwi i kości", kimś z osobowością i poczuciem humoru. Zaprosiłam do współpracy Irminę, która zajmuje się projektowaniem ubrań i nie tylko nam pozowała, ale uszyła też specjalnie dla nas dwie słodkie spódnice.



Cała sesja i artykuł autorstwa Kasi ze Stanikomanii, nieocenionej w szerzeniu idei bra-fittingu w Polsce, już w marcu w Lawendowym Domu.

20 komentarzy:

  1. sesja ładna ale sorry wykonanie spódniczek trochę zalatuje fuszerą, tak wszyty pasek, może po prosty to miało być na szybko

    OdpowiedzUsuń
  2. Już się nie mogę doczekać kolejnego wydania! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Już się nie mogę doczekać kolejnego wydania! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Słodka ta sesja i tak wiosenna, że aż poczułam zapach trawy i podmuchy ciepłego wiosennego wiaterku. Serdecznie pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Irmina wyszła bardzo fajnie:) podoba mi się Wasza stylizacja na lata 50:))
    pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  6. Balbina, było na bardzo szybko. Szukałam takich spodnic bardzo długo bez efektu, a Irmina uszyła je po prostu w biegu.
    Na zdjęciach wiosna, za oknem ulewa i zapowiadają powrót Pani Zimy.

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja nie wiem, co to jest bra-fitting...

    OdpowiedzUsuń
  8. Bra-fitting to moje marzenie. Mam nadzieję, że ktoś mi kiedyś podpowie co i jak powinnam nosić. A babeczki, ech, chociaż do nich powzdycham.

    p.s. kupiłam wczoraj kakao dla dzieci a tam miła niespodzianka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne zdjęcia, wspaniałe!
    No i te "b/Babeczki" apetyczne :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystkie babeczki pięknie się prezentują:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Rany,a co to jest?!

    OdpowiedzUsuń
  12. A jak na szybko to rozumie i jest ok:-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Cóż za energrtyzująca sesja! Świetne kolory i piękne zdjęcia! Tego mi było dzisiaj trzeba :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. świetna sesja. Ach ja tez nie mogę się doczekać nowego numeru. Podobają mi się te szafy w tle. Śliczne są.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja rozumiem Irminę... przy mnie takie babeczki też za długo by nie leżały... Kolory sesyjne bardzo łande! Same "baby" na plenie to musiał być dym?!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. no już czekam na wersję on line :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bra-fitting to dobieranie biustonoszy, polecam zalinkowaną przez Beatę Stanikomanię jako źródło wiedzy ;) Sesja bardzo radosna i wiosenna, czekam na całość.

    OdpowiedzUsuń
  18. Z niecierpliwością czekam na nowy numer!
    Boski stojak na babeczki!

    OdpowiedzUsuń
  19. miss_coco - nasz materiał jest właśnie dla kobiet, które o bra-fittingu nie wiedzą nic. Dlatego zwróciłam się o pomoc do fachowca, czyli Kasi ze Stanikomanii. Ale widzę, że część z Was już oświecona :)
    Stojak na babeczki to też mój faworyt.

    OdpowiedzUsuń
  20. ja tez z tych co wiedza:)
    Beato babeczki wyglądaja jak piersi:)
    super kolory na zdjęciach,mnóstwo dobrej energii

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz. Pamietaj, że z anonimami nie rozmawiam. Po prostu podpisz się :)