środa, 16 lutego 2011

Konkurs? Naturalnie...



Jeśli w Bułgarii poprosisz o herbatę, pytają Cię od razu, czy źle się czujesz. Jeśli poprosisz o zgrozo o napar ziołowy, są gotowi wieźć Cię do szpitala. Pisze te słowa kobieta, która dzień zaczyna od filiżanki rumianku. Dotarła dziś do mnie aromatyczna paczuszka z herbatami Herbapolu. Cztery różne smaki: ulubiona przez moją najstarszą córkę mięta, malina sama i w towarzystwie dzikiej róży oraz nasz rodzinny numer jeden, czyli truskawka z wanilią.


Z zasady nie pijam herbat owocowych, co innego ziołowe, te uwielbiam. Jednak tu mamy do czynienia z udanym mariażem słodkiej i aromatycznej truskawki w dyskretnym towarzystwie wanilii. Super połączenie, które Wam polecam w te szare, zimne dni. Z Herbapolem znam się odkąd pamiętam. Ich ziołowe serie wciąż są obecne w naszej szafce z herbatą. Dziś zapraszam Was do małej zabawy, w której do wygrania będą dwa zestawy czterech herbat prezentowanych na zdjęciach.


Co trzeba zrobić? Wpisać pod tym postem Wasz ulubiony zestaw smakowy herbaty owocowej lub ziołowej. Może być prawdziwy, lub stworzony w Waszej wyobraźni. To wszystko. Wśród osób, które wezmą udział w zabawie, wylosuję dwie. Na odpowiedzi czekam do czwartku, 24 lutego, w piątek ogłoszę wyniki losowania.

119 komentarzy:

  1. Ulubiony, tak naprawdę? Ostatnimi czasy piję tylko miętę i herbatę zieloną. Ale do dziś pamiętam smak owej wspomnianej przez ciebie truskawki z wanilią, absolutnie obezwładniający. Nigdy jednak nie udało mi się na nią trafić w sklepie... Gdybym więc miała wybierać i układać ulubiony zestaw, byłyby to: mięta i herbata truskawkowa z wanilią.

    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja lubię najbardziej jabłkowo cynamonową, ale także truskawkowo waniliowa jest bliska mojemu sercu. Prócz tego zielona z melisą i cytryną :)
    Ciepło pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio upojam się namiętnie herbatą karmelowo-waniliową, poprostu rewelacja. A herbatkę truskawka z wanilią od dzisiaj będę szukać na półkach sklepowych :)

    OdpowiedzUsuń
  4. uuuu zioła to zdecydowanie nie dla mnie;)a miętę uwielbiam tylko świeżą w twarogu:)
    mój ulubiony (ale jeszcze nie wiem czy już wyprodukowany)smak to earl grey karmelowa lub zielona karmelowo-waniliowa(dotąd spotkałam tylko czarną o takim smaku)
    wszystko z karmelem..ehh..może to przez ten chłód za oknem;)
    pozdrowienia!
    J.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mnie królową jest mięta :D

    Natalia H.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Moja zawsze ukochana to zielona z opuncja figowa/ a niedawno odkrylam zielona z pigwa - tez sukces!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Swego czasu próbowałam pomarańczy z wanilią - pyszna... Ale i tak numerem jeden pozostanie dla mnie herbata zielona

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam herbatę grejpfrutową. Jest pyszna! Ale myślę, że taka o smaku kiwi i agrestu też byłaby świetna. Zielono-wiosenna - w sam raz na niekończące się zimowe dni :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja uwielbiam wszelkie herbaty cytrusowe, nie pogardzę też malinową z konfiturami :)

    OdpowiedzUsuń
  11. właśnie popijam herbatkę zieloną z ananasem- muszę przyznać ze jest bardzo aromatyczna, ale moją ulubioną hebratką jest malinowa we wszelakich kombinacjach;)

    a gdy czytam opis herbatki truskawkowej.... ślinka cieknie

    OdpowiedzUsuń
  12. kocham herbatę i kawę też.
    ostatnio wieczorami pijam zieloną lub właśnie ziołową żeby mnie nie nakręcało i sen przychodził o "ludzkiej" porze.
    teraz na tapecie jest rumianek.
    ciągle też poszukuję dobrej herbaty owocowej. kiedyś trafiłam na cudną malinową i przepakowałam ją do szczelnego opakowania pozbywając się oryginalnego - jakże ja tego żałuję! oczywiście producenta nie pamiętam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Moją number one jest herbata o smaku mango. Uwielbiam też imbirową, cynamonową oraz zielone herbaty z owocami :-)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  14. Hektolitrami piję herbatę zieloną.
    A jeśli można pomarzyć: napiłabym się herbaty lawendowej z nutką czekolady :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zielona z opuncją figową i czerwona grejpfrutowa. To moje ulubione na chwilę obecną... : )

    OdpowiedzUsuń
  16. Mango z truskawka to jest moj nr jeden.Widzialam tez na polce w sklepie czarna porzeczke z wanilia...

    OdpowiedzUsuń
  17. My często pijemy rumianek odkąd na świecie pojawiły się dzieciaczki. od czasu do czasu miętę, którą w tym roku planuję zasiać w ogródku. A chętnie spróbowała bym tej truskawkowej z wanilią. Mmmm...
    Moja znajoma robi pyszną herbatę czarną z dodatkiem suszonych poziomek innych owoców leśnych. Bardzo lubimy ją pić w odwiedzinach.
    Pozdrawiam serdecznie!!! - Iza

    OdpowiedzUsuń
  18. moja ulubiona owocowa herbatka to malinowa:) z chęcią spróbowałabym również truskawkowej z wanilią:)
    Pozdrawiam serdecznie:*:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ostatnio dzika róża z cytryną. Ale smaczniutka jest też zielona herbata z opuncją.

    OdpowiedzUsuń
  20. Moja ulubiona to "poranna rosa" ( z jaśminem) a na te mrozy-goździkowa lub o smaku grzanego wina:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie wiem, czy taka herbatka istnieje, ale dla mnie z pewnoscia hitem bylby smak truskawka+rabarbar, a takze banan+czarna porzeczka:) pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. moja ostatnia miłość od pierwszej filiżanki: rooibos z wanilią, idealna na długie, zimowe wieczory!

    OdpowiedzUsuń
  23. Moja ulubiona to ta z dzieciństwa pita u babci na podwórku o zachodzie słońca w towarzystwie komarów -nawet one wydają się takie przyjemne teraz gdy wspominam... o kolorze czerwieni zachodu i smaku gorącego lata, kropelek potu i uśmiechu... w jednej ręce umorusanej ziemią i sadzą z ogniska trzymam kubek w kolorze kawy z mlekiem..... popijam w pośpiechu ale tak, aby nie uronić ani kropli- wówczas jeszcze tak oczywistego i zawsze będącego smaku.... zagryzam kanapką złozoną w pół z koniecznie obkrojonymi krawędziami posmarowaną grubo twardym masłem.... po całym dniu biegania popołudniowo-wieczorową porą w tle słysząc babcię... Taki smak chciałabym poczuć raz jeszcze....

    OdpowiedzUsuń
  24. Dosłownie uzależniona jestem od melisy z gruszką (vitax), wszelkie zielone też ubóstwiam i mam pod ręką zawsze kilka. Często pijam też różne zioła (mięta lub dziurawiec). A czarną lubię z syropem z kwiatów czarnego bzu:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  25. W naszej kuchni podstawą jest cytryna z miętą dla mnie, a dla reszty rodzinki mięta i malinka z dziką różą. To z 'gotowców', bo z robionych samemu lubię czarną z wielkim plastrem cytryny i sokiem malinowo-lipowym. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Zdecydowanie czarna herbata ze świeżymi truskawkami! Lekko osłodzona jak ktoś lubi. Nikt mi nie wierzył dopóki sam nie spróbował. Polecam wszystkim.

    OdpowiedzUsuń
  27. Miętowa i rumiankowa towarzyszy mi od dziecka, tato rozkochał mnie w earl greyach. Kusi mnie ta truskawkowa z wanilią mmm

    OdpowiedzUsuń
  28. Rooibos z kandyzowanymi kawałkami papai i kwiatem kaktusa...sprawia, że wszechświat się uspokaja:)

    "SESIL"

    OdpowiedzUsuń
  29. Uwielbiam herbaty owocowe. Od zawsze je piłam. Czy są to mieszanki owocowe, które kupuje się na wagę (np. królewski ogród z przewagą maliny, kwiatu róży i cytryny), czy też gotowe saszetki Teekanne. I właśnie najbliższa memu sercu jest herbata Fruit Love (waniliowo-malinowa). Jestem jej bezgranicznie wierna:). Lubię także rabarbarową z truskawką oraz limonkową z serii Teekanne.

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja uwielbiam wszystkiego rodzaju herbatki.Ale zima na moj gust najlepsze sa yogui tea-classic,korzenne smaki coby sie ogrzac albo rooibus cynamonowo pomaranczowy.Lub dla odmiany czarna herbata z nutka czekolada i miety!
    U mnie w domu nie parzy sie herbaty w filizankach tylko w herbaciarce.
    A jako ze moj maz jest argentynczykiem,codziennie pijemy yerba mate.

    OdpowiedzUsuń
  31. Kurczę, coraz bardziej podoba mi się ta truskawka z wanilią, gdzieś już o tym czytałam! Ale ja też wolę herbatki ziołowe, nawet, jeśli są gorzkie... Pozdrawiam - Dorota Sz.

    OdpowiedzUsuń
  32. Rozpisałam się, a tu gmail odmówił współpracy i wyrzuciło post... Krótko zatem: pyszny konkurs! Każdy dzień zaczynam i kończę herbatą. Pozdrowienia! Jola

    OdpowiedzUsuń
  33. Kiedyś pasjami pijałam herbaty z Herbapolu - koleżanka pracowała tam;]
    Pamiętam pyszną z cynamonem. Dziś jakoś bardziej w kierunku zielonych się oddalam, ale truskawka z wanilią brzmi zachęcająco!

    P.S. precz z weryfikacją słowną;]

    OdpowiedzUsuń
  34. Bardzo lubię melisę z pomarańczą i wszelkie odmiany truskawkowych.

    OdpowiedzUsuń
  35. Tej zimy moje nowe ulubione smaki : herbata śliwkowa z cynamonem i wanilią oraz gruszkowa z dziką różą i wanilią.
    Na codzień mnóstwo zielonej, lubię wypić ją czasem smakową np. z miodem, imbirem i cytryną.

    OdpowiedzUsuń
  36. ja popijam sobie herbatę rooibos miód i wanilia :) Najpyszniejszą kupuję w Biedronce.

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja mam swoje dwie ulubione herbaty : miętową z jabłkiem, oraz zieloną z kaktusem. Zielona budzi mnie rano, a mięta wycisza przed snem.

    OdpowiedzUsuń
  38. a ja lubię właśnie taką jak na obrazku, truskawka z wanilią :)

    OdpowiedzUsuń
  39. ja najbardziej lubię zieloną z nutą jaśminu, pychota
    pozdrawiam
    Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  40. Truskawka z wanilią zapowiada się wspaniale, ale mój ulubiony smak wśród herbat owocowych to truskawka z jaśminem :)

    OdpowiedzUsuń
  41. ulubiona herbatka to oczywiście żurawina z jabłkiem i wszystkie gdzie występuje czarna porzeczka

    OdpowiedzUsuń
  42. Uwielbiam wszelkie herbaty, ciągle szukam nowych smaków. Na poprawę humoru zakup nowej herbaty to u mnie sprawdzone rozwiązanie. Oczywiście zbieram też kubki, bo niektóre smaki 'muszą' być pite z odpowiedniego kubaska. Ostatnio ulubione: zielona z pigwą i opuncją, wiśniowo-bananowa i hibiskus z maliną.

    OdpowiedzUsuń
  43. Zdecydowanie melisa z gruszką - niedość że rewelacyjnie smakuje to jeszcze wspaniale uspokaja i wycisza po ciężkim dniu

    OdpowiedzUsuń
  44. Najbardziej lubię herbatę malinową. Pięknie pachnie.
    Iwona W.

    OdpowiedzUsuń
  45. Dziś już piłam malinową z dziką różą, ale szczerze to napiłabym się jakiejś dobrej ziołowej bo coś mi leży na żołądku (chyba że to wina małego ludzika pod żołądkiem ;) ), kilka razy piłam taką pyszną herbatkę ziołową gdzie był rumianek, koper włoski i mnóstwo innych, pyszna, lekko słodkawa. Muszę wstąpić do dawno nieodwiedzanego lokalu.

    OdpowiedzUsuń
  46. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  47. Zimą uwielbiam pomarańczę z imbirem. Jak sie zastanowię dziwne połączenie, bo pomarańcza chłodzi, a imbir rozrzewa. No ale moje kubki smakowe tak zadecydowały :) Natomiast zawsze jaśmin, uwielbiam jego brutalną gorycz i cudowny zapach.

    OdpowiedzUsuń
  48. Nie mam jednej ulubionej, wszytko zależy od pory roku, nastroju itp, obecnie: czarna herbata, dużo cytryny, troszkę cukru i plasterki świeżego imbiru:)oprócz tego duzo zielonej herbatki z dodatkaimi:)

    Pozdrawiam
    Ania z Krakowa

    OdpowiedzUsuń
  49. Ostatnio na długie zimowe wieczory 'śliwka z wanilią i nutką cynamonu'. polecam!!!

    OdpowiedzUsuń
  50. gruszkowa z imbirem i wanilią - dla mnie idealna na zimowy wieczorny czas

    OdpowiedzUsuń
  51. Hmmm... truskawka ze śmietanką i mango z trawą cytrynową!

    OdpowiedzUsuń
  52. Będę nudna, bo ja też kocham tę truskawkę z wanilią! Ale sądzę, że melon z miętą też byłby zachwycający, chociaż miałby ulotny smak.

    OdpowiedzUsuń
  53. Ja też jestem fanką rumianku! ale u mnie na odwrót bo ja kończę dzień rumiankiem-wypijam go przed snem.Ostatnio piję tez lipę:) a z owocowych to cytrynowa, grapefruitowa:)

    OdpowiedzUsuń
  54. Kiedyś jeden raz piłam u koleżanki herbatę z lukrecją i była to najcudowniejsza herbatka w moim życiu!

    OdpowiedzUsuń
  55. Jabłko-mięta w każdej postaci :)

    OdpowiedzUsuń
  56. Najpyszniejsza jest z mango:)

    OdpowiedzUsuń
  57. czarna porzeczka z cytryną

    i dzika róża

    i zielona z imbirem

    i, na koniec, zielona z cytryną.

    A nie :) Jeszcze czerwona z sokiem porzeczkowym :))

    OdpowiedzUsuń
  58. Lubię herbatę zieloną z pieprzem i porzeczką, a ta mieszanka nazywa się "Pikatny romans", bo gdy przełknie się łyk ciepłego płynu gardełko przyjemnie szczypie. :) Kupuję ją w mojej ulubionej herbaciarni. Państwo, którzy ją prowadzą sami komponują różne mieszanki i dlatego jest to miejsce naprawdę wyjątkowe.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  59. Ja najbardziej lubię herbatę mandarynkową Dilmah. Świetny smak ma też herbata truskawka z mango i banan i toffi:)

    OdpowiedzUsuń
  60. Dla mnie najlepsze połączenie : żurawina + wanilia :)

    Ale teraz zapiajm się w białej herbacie.....

    Pozdrawiam,

    Ewa Z

    OdpowiedzUsuń
  61. Nie miałam szansy spróbować truskawki z wanilią, ale bardzo lubię miętę, zieloną, białą z mandarynką, różaną... Ale jeśli chodzi o wymyślony smak to : banan+karmel. Uwielbiam to połączenie w ciastach i deserach, więc myślę, że herbata też by się sprawdziła ;)

    OdpowiedzUsuń
  62. Wszelkie mariaże maliny z innymi owocami/herbatami w moim kubku są zawsze mile widziane. Tak jak napisałaś - idealne na te szaro-zimowe dni :)

    OdpowiedzUsuń
  63. Moja ulubioną herbatką jest zielona z maliną.

    OdpowiedzUsuń
  64. z owocowych herbat u mnie króluje ostatnio melisa z pomarańczą..
    miętową i pokrzywową herbatą nigdy nie wzgardzę :)

    OdpowiedzUsuń
  65. Karmel i wanilia. :)
    Albo prawdziwa malinowa z suszonych malin z dodatkiem kilku listków czarnej .

    OdpowiedzUsuń
  66. Po prostu: rumiankowa z miodem lipowym.

    OdpowiedzUsuń
  67. Dla mnie najsmaczniejszy jest koper włoski, właśnie Herbapolu, bo ma całe ziarna. Przepyszny z odrobbiną miodu, niestety juz nie dla mnie :)Z owocowych herbat zimą najlepiej smakuje jabłko z cynamonem. Ostatnio uwielbiam o poranku herbatę rooibos ze świeżym ibirem i odrobiną soku z cytrny. Świetnie rozgrzewa.
    Pozdrawiam, Magdalena O.

    OdpowiedzUsuń
  68. No to ulubiony smak herbaty to będzie brzoskwinia z dziką różą. Połączenie fantastyczne;)

    OdpowiedzUsuń
  69. Z ulubionych herbat mogę w ścisłej czołówce umieścić herbatę z Bio-Aktic "Biała z kwiatem róży".
    "organoleptycznie" znaczy patrząć na szklanę:) nie prezentuje się oszałamiającą ot ledwie słomkowy napar bardziej to woda niźli herbata, ale już po zbliżeniu nosa czujemy się jak Mały Książę zbliżający się do swojej róży:) Silny a jednak nie drażniacy aromat różnych płatków lekka domieszka herbacianego zapachu i smak - można się poczuć jak krezus robiący sobie napar z olejku różanego

    OdpowiedzUsuń
  70. moja ulubiona jest o smaku karmelowym i koniecznie dodaję do niej trochę mleka ;)
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  71. czarna porzeczka albo z dodatkiem konfitury z pigwy, no i malinowa

    OdpowiedzUsuń
  72. uwielbiam herbaty z wanilią - truskawka, roibos, inne - ważne żeby była wanilia:)
    a jak wanilii mam dość na krótką chwilę, to pijam poziomkową:)

    OdpowiedzUsuń
  73. Cóż! Tyle smaków, a mój ulubiony to żurawina w połączeniu z granatem. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  74. mi się marzy spróbować herbaty o smaku lychee, a z tych, które próbowałam to ostatnio zakochana jestem w czarnej porzeczce:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  75. ostatnio często piję zioła, ale owocowe wypełniają moje szafki i nie może zabraknąć zapasu.
    Najbardziej, szczególnie o tej porze lubię robioną przez siebie samą czarną herbatę z miodem, goździkami, cytryną oraz suszoną skórką z pomarańczy.

    Pozdrawiam

    Monsai

    OdpowiedzUsuń
  76. z tych prawdziwych to truskawka z wanilią zdecydowanie, z tych wymyślnych ...hm... imbir z dziką różą?:)

    OdpowiedzUsuń
  77. Wchodzę i patrzę a tu znajomy listek Herbapolu! Z mojego miasta! Uwielbiam Herbapol i jego wspaniałe soki w butelkach, z miętą, z żurawiną, spróbujcie koniecznie. Zawsze marzyłam, żeby tam pracować i wąchać na co dzień ziółka.
    Co do herbatki owocowe Dilmah, których ostatnio dużo na półkach sklepowych. Pyszna jest pomarańczowa z imbirem i porzeczkowa.
    Pozdrawiam z Lublina! Ania

    OdpowiedzUsuń
  78. Ulubiona herbata smakowałaby jak czekolada z chili a z tych które są w mojej szafce to roiboos miód i wanilia. Rewelacyjna jest

    OdpowiedzUsuń
  79. najlepsza herbata to czarna aromatyzowana bergamotką - klasyczny earl grey, wypijany kilka/-naście ;) razy dziennie bez dodatków cukru czy cytryny :)

    /karolarwd

    OdpowiedzUsuń
  80. Witam :)
    z tych sklepowych zestawów smakowych to ostatnio 'cytrynowy sorbet' z 5 o'clock - delikatna zielona sencha z posmakiem cytryny, naprawde wismienita. i jeszcze rooibos z trawą cytrynową i bławatkiem. a z tych mieszanych w domu, to najlepszy na chłodne dni i przeziębienia rumianek z imbirem, cytryną i miodem. no i malinka z miodem, z herbapolu właśnie :) pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  81. a w mojej smakowej wyobraźni na pierwszym miejscu figuruje herbata o smaku imbiru z cytryną i miodem.

    OdpowiedzUsuń
  82. W domu mam taka herbatke ktora bardzo oszczedzam :) bo az zal zeby sie skonczyla.Jest w pieknym metalowym opakowaniu i jest to earl grey z lawenda.Cudo.

    OdpowiedzUsuń
  83. Ja jestem człowiekiem uzależnionym od herbaty. Pijam często i w dużych ilościach. Ostatnio coraz częściej jest to zielona herbata, np z dodatkiem ananasa, zwykła bądź z kawałkami pomarańczy lub jabłka.
    Wieczorami lubię czasem napić się rumianku z jabłkiem i przyprawami :)

    OdpowiedzUsuń
  84. nie lubię smakowych herbat owocowych, moja herbatka numer jeden to zwykła herbata z cytryną plus miód plus łyżeczka anyżowego, włoskiego likieru Sambuca lub rumu

    OdpowiedzUsuń
  85. ja ostatnio zakochałam się w: śliwce z cynamonem i wanilią oraz gruszce z dziką różą i wanilią. Bosssko smakują!

    OdpowiedzUsuń
  86. Dla mnie hitem obecnej zimy jest herbata z plasterkiem pomarańczy, lekko osłodzona i tradycyjnie już od lat z miodem i cytryną oraz z pysznym sokiem malinowym. Właśnie popijam i rozgrzewam się bo za oknem znowu śnieg.

    OdpowiedzUsuń
  87. Moje ulubione herbatki to 'Przy Kominku', czarna cejlońska z dodatkiem skórki pomarańczy, wiórków kokosowych, papai oraz z aromatem whiskey i pomarańczy, 'Ogrody Wiktorii', sencha z dodatkiem liści maliny, papai, róży, bławatka i ananasa, oraz 'Sencha Różana', z dodatkiem płatków, kwiatów i owoców róży. One są jak spa dla moich zmysłów :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  88. Herbata to tak naprawdę bardziej zapach niż smak :) ja najlepiej lubię herbatę czarną z cytryną i miodem ale taką jak mama tylko robi :)

    OdpowiedzUsuń
  89. Truskawkowa z wanilią, Bardzo smaczna...

    OdpowiedzUsuń
  90. Wyjechałam na pewien czas z kraju, ale po dwóch tygodniach odebrałam paczkę z zapasem herbaty :) Zielona z opuncją, brzoskiwinią i sama, bez dodatków. Nigdzie nie znalazłam zamienników więc czasami z listami dostaje torebki herbaty :)A moja ulubiona? Zielona owiana aromatem jaśminu, nie ekspresowa ale liściasta. Gdy z dzbanuszka po całym domu roznosi się zapach... tak niepowtarzalny...
    Pozdrawiam z Francji :)

    OdpowiedzUsuń
  91. Ostatnie moje odkrycie to czarna herbata z jaśminem, też z Herbapolu.Do tej pory znałam tylko zieloną jaśminową, ale w połączeniu z czarną też smakuje zacnie.

    OdpowiedzUsuń
  92. Zazwyczaj zaczynam taki komentarz pod ogłoszonym konkursem, potem przyciskam wstecz. Teraz tak mocno obudziły się w pamięci smaki i zapachy z dzieciństwa, że nie sposób przejść obojętnie... obok malin z listkami mięty, piwoniowych liści, na których najlepiej pisało się listy patykiem, miodu jeszcze na węzie, tuż przed odciśnięciem w wirówce, pokrzywie zbieranej przez babcię na szampon i nalewki, jej włosom pachnącym ziołami, żądłom pszczół, które jej wybierałam po odcinaniu gałęzi z rojem, świeżego, chrupkiego rabarbaru, czarnych porzeczek wraz z listkami. A pomidory... jak pięknie pachną pomidorowe szypułki. Kiedyś nawet była woda toaletowa Niny Ricci Les Belles - pomidory z cytrusami? Świeża bazylia, głaskana jak kot, mango w perfumie mamy. Smak wrzosowego miodu, jego galaretowata konsystencja, a zapach... mmm... Szkoda tylko, że w herbacie nie można znaleźć tego natężenia aromatu, jaki pamiętamy z dzieciństwa, jak smak kopytek przypieczonych w kratkę i oblanych słodkim masłem...

    OdpowiedzUsuń
  93. melisa z pomarańczą. jest delikatna a zarazem stanowcza. smakuje wyśmienicie! P.S też jestem fanką rumiankowej herbatki, szczególnie w towarzystwie cytryny:)

    OdpowiedzUsuń
  94. Ja pijam prawie wyłącznie zielone, w różnych kombinacjach, a przebojem dla mnie jest melisa z gruszką (niestety dużo pić jej nie mogę, bo zasypiam :-)). Bardzo podobna jest również biała z gruszką, ale tą piłam tylko u znajomych a sama w sklepie jeszcze nie spotkałam...

    OdpowiedzUsuń
  95. oj ostatnio piłam pyszną cytrusową z kawałkami ananasa, skórką cytryny i pomarańczy z dodatkiem cynamonu i goździków. Pycha

    OdpowiedzUsuń
  96. Biała z jaśminem i wszystkie inne klasyczne, bez sztucznych, słodkich aromatów owoców i wanilii. Jeżeli aromatyzowane, to tylko sypane, zawdzięczające aromat prawdziwemu suszowi z owoców.

    OdpowiedzUsuń
  97. herbatki? coś dla mnie :) piję od kilku do kilkunastu filiżanek dziennie, ostatnio głównie melisę z pomarańczą na zmianę z zieloną z owocem pigwy. poszukuję żurawinowej - z tego co piszą na opakowaniach, herbaty "żurawinowe" składają się przede wszystkim z jabłka i hibiskusa...

    OdpowiedzUsuń
  98. w ostatnich dniach pijam bardzo dużo smakowej zielonej herbaty. ulubionym połączeniem jest ananas z grapefruitem :) do tego łyżeczka brązowego cukru i plasterek cytryny. mniam!

    OdpowiedzUsuń
  99. pije ją ,gdy tęsknie za rodzinką, za dzieciństwem...mam prawie 30 letni mały imbryczek w róże,opalony ze starości...zaparzam w nim zwykłą herbate dilmah, a potem wrzucam skórke z obranego jabłka,po 5 minutach wracam do babcinego pokoju i słysze jak gra na pianinie...buziaki

    OdpowiedzUsuń
  100. gruszka w karmelu
    limonka z mango
    kokos z czekolada
    chili z kakao
    zielona z limonka
    ananas z wanilia
    zielona z mlekiem

    OdpowiedzUsuń
  101. Moje ulubione to: melisa z pomarańczą oraz koper włoski:)

    OdpowiedzUsuń
  102. oj, to Bułgarzy by mieli ze mną nie lada kłopot, bo ja herbaciara jestem, za to kawy nie pijam w ogóle bo mi nie smakuje ;)
    nawet ciast z nutą kawową nie zjem - fuuu


    moja ulubiona to zielona herbata z dodatkiem soku różanego który robię co roku
    a z kupnych - zielona z jaśminem, wigilijna - czarna z przyprawami i skórkami cytryny i pomarańczy
    a truskawki z wanilią uwielbiam pić latem z lodem :)


    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  103. Ze smakiem wypiłabym białą herbatę malinowo - miodową.. Może sama skomponuję taki smak w zaciszu domowym:)

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  104. moja ulubiona herbata... Każda ale w dobrym towarzystwie książki :) Wieczorem przy oknie i zapalonej lampce jak moja 8 miesięczna córka słodko śpi. A ja czytam, spoglądam na moje największe szczęście (córkę) i połykam kartka za kartką... vivi22@poczta.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  105. Ja lubię herbaty "herbaciane", dobrej jakości. Ostatnio przypadły mi do gustu Assam z drugiego zbioru i chińska zielona "Palace needle". Lubię też białą.. Przeróżne, ale głównie niearomatyzowane.

    OdpowiedzUsuń
  106. czarna porzeczka; malinowa lub biała z dorzuconą suszoną żurawinką :)
    pozdrawiam
    purba

    OdpowiedzUsuń
  107. Ulubioną robię sama - z imbiru pokrojonego w cieniutkie plasterki z sokiem i skórką z limonki i miodem. Polecam, jest REWELACYJNA :) Nie dość, że aromatyczna i pyszna, to jeszcze dobra na przeziębienie.

    Na drugim miejscu jest moje ostatnie odkrycie, herbatka z czarnych porzeczek.

    Moje dzieci codziennie wypijają duzy dzban mieszanej herbatki z hibiskusa (lub dzikiej róży) z malinową; do tego torebeczka mięty i sok z cytryny.

    W naszym domu nie ma dnia bez herbatek owocowych :)

    OdpowiedzUsuń
  108. A ja wszystki serdecznie proponuję doskonale rozgrzewająco i do tego oczyszczającą herbatkę. Kilka plasterków świeżego kłącza imbiru zalać wrzątkiem. Dodać kilka listków świeżej mięty, a jak się wszystko zaparzy wkroić plaster cytryny. Całośc można osłodzić miodem, ale dopiero jak napar jest ciepły inaczej pozbawimy miodu jego naturalnych dobroczynnych włąściwości.
    Pozdrawiam i smacznego!

    OdpowiedzUsuń
  109. najlepszą herbatę robi moja babcia. no może trochę za słodką. jest to zielona herbata z opuncją lub maliną z odrobiną zwykłej czarnej herbaty ♥

    OdpowiedzUsuń
  110. Ja z owocowych najbardziej lubię połączenie truskawka-rabarbar. A z ziołowych - lipa albo rumianek. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  111. Ja się co rano delektuję herbatką Earl Grey z płatkami dzikiej róży. :)

    OdpowiedzUsuń
  112. dla mnie zdecydowanie melisa w towarzystwie pomarańczy lub dziurawiec z cytrynką
    pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
  113. moją ulubioną herbatą ostatnio jest herbata jaśminowa, ale zawsze w domu mamy herbatę malinową, z dzikiej róży i wielo owocową.

    OdpowiedzUsuń
  114. Moja rodzinka uwielbia zieloną herbatę liściastą z jabłkiem, goździkami i cynamonem... każdy łyk i lekkie "zanurzenie" nosa w kubku to uderzenie boskiego zapachu goździków a na języku pozostaje posmak tej przyprawy. Boskie połączenie na takie mroźne dni.

    OdpowiedzUsuń
  115. U mnie króluja ostatnio dwie herbaty czarna o smaku śliwki z dodatkiem wanilii i cynamonu oraz sencha kaktusowaa.
    Pozdrawiam Karina
    wikifiki13@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  116. Ostatnio zasmakowałam w herbatce gruszkowej poza tym lubię malinowa i miętową.e.z.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz. Pamietaj, że z anonimami nie rozmawiam. Po prostu podpisz się :)