poniedziałek, 27 kwietnia 2009

Kuchnia poleca




Obiad firmowy przygotowany w 20 minut. Zainspirowały mnie zakupy na bazarze skąpanym w wiosennym słońcu. Sałatka z rukoli, sałaty lodowej, kiełków lucerny, rzodkiewek, białej rzodkwi, dymki i pomidorów z dodatkiem oliwy z oliwek i octu balsamicznego. Do tego tarta ze szpinaku i fety, na francuskim cieście. Popijaliśmy do tego sok z buraków, a za uchylonymi drzwiami do ogrodu grasował wielki, czarny, gruby i okrutnie brudny kot sąsiadów.

3 komentarze:

  1. baaardzo to apetycznie wszystko wygląda :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jedzenie wygląda baaardzo apetycznie, ale do układania kwiatów to ja poproszę zatrudnić mnie, ok? ;-))))))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Flora, pracuję czasem z florystami i wiem, jak trudne to jest do pogodzenia. To niuanse zawodów twórczych. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz. Pamietaj, że z anonimami nie rozmawiam. Po prostu podpisz się :)