piątek, 23 września 2011

Jesień

Jesień w tym roku przyszła do nas w świetnym stylu.



Czerwona ściana w moim ogrodzie jeszcze nigdy nie wyglądała tak efektownie. Chciałam się podzielić z Wami tymi jesiennymi obrazkami.



Na koniec mój jesienny pies. Miłego popołudnia Wam życzę.

16 komentarzy:

  1. Przepiękne kolory ma tegoroczna wczesna jesień;) miły piesek!

    OdpowiedzUsuń
  2. Beatko, ależ masz otoczenie...!!!
    I jak miło, że się dzielisz:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne zdjęcia :)) a pies refleksyjny :) mam bardzo miłe relacje z dalmatyńczykami :) jednego połamańca pielęgnowaliśmy jako studenci :)) cudowne psisko

    OdpowiedzUsuń
  4. przepieknie wyglada!!!! sliczne fotki :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ten gatunek winobluszcza jest piekny..moj jest cały czas zielony..ale dobrze ze nie owocuje ! To byłby bałagan :!:( Pozdrawiam, wrocilismy z Bieszczad i tam naładowalismy baterie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie w mieście jest jedna potężna kamienica, która całe dwie ściany ma oplecione tą rośliną. I też już są czerwone. Cudo!
    Fajny pies. :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam, piękne kolory, winobluszcz przebarwił się rewelacyjnie :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie zachwyciło to zdjęcie z listkiem w "ciurkadełku"...delikatne, jesienne i nostalgiczne...cudo!

    OdpowiedzUsuń
  9. no i ja sobie tą roślinkę zapamiętam ...

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniałe fotki, a ta z dalmatynkiem przecudna :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pies jest ewidentnie zimowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Taką jesień to i ja chętnie u siebie powitam. Cudownie :))

    pozdrawiam ciepło i zapraszam do mnie :)

    http://mojafilizankacodziennosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Prawie taka sama ściana jak u mnie :) Cudownie w tym roku przebarwiło się dzikie wino. Tylko na tle ściany inne psy biegają: moje ukochane dwa wyżły

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz. Pamietaj, że z anonimami nie rozmawiam. Po prostu podpisz się :)